2016-11-27 19:09
W tegorocznej edycji Legia Cup do rywalizacji przystąpiło 12 drużyn. Oprócz gospodarzy w gronie finalistów znalazły się znane i utytułowane europejskie kluby. Mowa tutaj między innymi o włoskim Juventusie, Manchesterze United, czy Ajaksie Amsterdam. Turniej został podzielony na dwa dni. Pierwszego rywalizowały ze sobą drużyny w dwóch grupach.
Młodzi Legioniści znaleźli się w grupie A, gdzie ich rywalami były: Ajaks Amsterdam, Benfica Lizbona, Sparta Praga, Sydney Olympic oraz Red Bull Salzburg. Pod koniec dnia nasi zawodnicy na swoim koncie mieli 7 punktów. Dało im to piąte miejsce w grupie. Warto zaznaczyć, że piłkarze Akademii Legii Warszawa, prowadzeni przez trenerów Rafała Wajmana i Macieja Laskowskiego w swoim pierwszym meczu zmierzyli się z zespołem Ajaksu Amsterdam - zwycięzcami tegorocznej edycji Legia Cup. W niedzielę pierwszym przeciwnikiem Legionistów była drużyna Team Europe. Niestety, młodzi piłkarze z Łazienkowskiej po zaciętym i emocjonującym meczu ulegli gościom 2:3. Oznaczało to, że najwyższa lokata, o jaką będą mogli powalczyć to 11. miejsce.
Półtorej godziny później na Boisku numer 2 stanęli do rywalizacji o nią z ekipą spoza Europy, drużyną Sydney Olympic. Był to zespół, z którym nasi zawodnicy mierzyli się już pierwszego dnia rozgrywek. Wygrali wówczas pewnie, 3:0. Dzisiejszy mecz był dużo trudniejszy. Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 1:1. Zwycięzcę pojedynku miały rozstrzygnąć rzuty karne. W nich nasi zawodnicy okazali się lepsi od gości z Australii i zajęli 11. miejsce.
Nie tylko na boiskach sporo się działo. Pomiędzy meczami dzieci miały okazję do zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć z Misiem Kazkiem, z której chętnie korzystały.
Ostatni mecz w turnieju przyciągnął sporą liczbę widzów. Spotkanie pomiędzy Ajaksem Amsterdam a Anderlechtem Bruksela oglądali nie tylko rodzice i kibice, którzy tego dnia przyszli do hali pneumatycznej przy ulicy Łazienkowskiej. Przy barierkach oddzielających boisko od części dla publiczności znaleźli się wszyscy uczestnicy Legia Cup 2016. Z zaciekawieniem przyglądali się rywalizacji dwóch najlepszych zespołów w tym roku.
Wielki finał przyniósł sporo niespodzianek. Przez większość czasu przeważała drużyna Anderlechtu, co poskutkowało tym, że zdobyła bramkę, która pozwoliła im objąć prowadzenie. Kilkanaście minut przed końcem regulaminowego czasu odpowiedzieli piłkarze Ajaksu, strzelając gola wyrównującego. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego goście z Holandii zdobyli kolejną bramkę. Pokonali Anderlecht 2:1, dzięki czemu mogli cieszyć się ze zwycięstwa w Legia Cup 2016.
O 12:45 rozpoczęła się ceremonia wręczenia nagród. Na scenie pojawili się między innymi wiceprezes Legii Warszawa - Jakub Szumielewicz oraz dyrektor sportowy Michał Żewłakow którzy nagrodzili najlepszych zawodników turnieju, tworząc z nich tak zwaną Drużynę Marzeń. Znalazł się w niej także jeden z Legionistów, Jan Faberski. Następnie każda z drużyn pojawiała się na scenie, by odebrać nagrody za udział w turnieju. Nie obyło się bez podziękowań w stronę organizatorów za zaproszenie. Bardzo często do mikrofonu podchodzili młodzi uczestnicy zawodów i to właśnie oni, przy owacji braw dziękowali za możliwość wzięcia udziału w tegorocznej edycji Legia Cup.
Trenujemy z Rodzicem przy Ł3
Liczba zawodników: 4 310
Liczba lokalizacji: 102
Liczba drużyn: 322